piątek, 1 marca 2013

27. Nadzieja...

wstąpiła we mnie, gdy ostatniego dnia lutego wracałam do domu i oczom mym, na moim własnym trawniku podblokowym, ukazał się optymistyczny widoczek:


Chwilo, trwaj!
Autor: o

3 komentarze:

  1. Ludwika1 marca 2013 09:39

    Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ludwika1 marca 2013 09:40

    Chwilo trwaj, trwaj :)

    OdpowiedzUsuń
  3. azurek drutuje26 marca 2013 22:47

    1 marca u mnie też tak było, ale jak będzie 1 kwietnia - kto to wie?
    Póki co, to mamy srodek zimy.
    Pozdrawiam i zapraszam. Ola.

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)