środa, 6 lutego 2013

22. Pasja nr 2

Czyli praca.

Obecnie zajmuje mi 25 godzin na dobę, 8 dni w tygodniu. Ale adrenalina tryska mi uszami... Na szczęście mam w pracy pomocnika :)







3 komentarze:

  1. o łał - nowy wpis!!!
    w dobrym momencie znalazłam Twojego bloga

    OdpowiedzUsuń
  2. o, wszelki dóh!
    oraz sierścióh;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj Reaktywowana. Super, ze jesteś, troche popatrzylam na ciekawe posty. Tylko te literki...!!!!

    OdpowiedzUsuń